Swieta, która zasłabła na widok stojącego w drzwiach pobitego Oleha zostaje dowieziona do szpitala w ostatniej chwili. Lekarka – też Ukrainka – zastrzega, że to ciąża zagrożona i żeby ją donosić potrzebuje stałej opieki bliskich.
Olyia i Uljana chcąc się pożegnać ze Swietą przed wyjazdem na Ukrainę, mimo późnej pory (a właściwie to już bardzo wczesnej, bo świt blisko) wymuszają w szpitalu możliwość odwiedzenia jej. Jakież jest ich zdumienie, kiedy okazuje się, że Swieta także ma im do przekazania coś ważnego.
Polina jest smutna, że zostanie sama w Warszawie. Niespodziewanie otrzymuje nagłą wiadomość dotyczącą knajpy. Wygląda na to, że teraz już nic jej nie trzyma w Warszawie… Nawet spotkanie z Arkiem, który wrócił do policji i znów jest kapitanem tylko utwierdza ją w tym przekonaniu.
Nowakowa, mimo iż oboje z całego serca starają się, żeby było normalnie widzi, że Henryk nie odnajduje się za bardzo w nowym miejscu, czyli jej mieszkaniu. Zofia, której ogromnie zależy, żeby byli razem, ma pomysł, jak rozwiązać ten problem, o czym natychmiast informuje Henrulę.
To nie koniec niespodzianek, które czekają na dziewczyny. Największa i najbardziej zaskakująca czeka na nie… we Lwowie.
Zobacz zwiastun finałowego odcinka czwartego sezonu “Dziewczyn ze Lwowa”: