Opis serialu: „Halo, Hans!” to polski, oryginalny 13-odcinkowy serial komediowy, który jest parodią „Stawki większej niż życie”. Serial opowiada o przygodach agenta sowieckiego wywiadu, Hansa Klopssa (pseudonim J-24), działającego w Generalnej Guberni podczas II wojny światowej.
„Halo, Hans!” to, wzorowany na brytyjskim serialu „Allo 'Allo!”, serial skupia się na humorystycznych i szalonych intrygach miłosnych, politycznych i obyczajowych, w które uwikłany jest bohater.
Klopss próbuje wykonać misję, jednocześnie pomagając bojownikom podziemia, rządowi na uchodźstwie i pięknym kobietom wykonującym tajne zadania.
Twórcy serialu „Halo, Hans!” śmieją się przede wszystkim z Polaków oraz ze stereotypów filmów wojennych opowiadających o II wojnie światowej.Nawiązując do największego serialowego przeboju komunistycznej Polski, opowieści o dzielnym Polaku, który został sowieckim superszpiegiem, który w mundurze Abwhery rozpracowywał największe tajemnice II wojny światowej i w pojedynkę pokonał Hitlera, twórcy serialu „Halo Hans!” stworzyli oryginalny serial, w którym wojna i wojenne mity przedstawione są w krzywym zwierciadle.
Slapstick, czarna komedia i pure nonsense mieszają się z szpiegowskimi intrygami znanymi z wielu sławnych filmów.Każdy odcinek parodiuje inny gatunek filmowy; pojawiają się parodie sławnych scen, jak np. rosyjskiej ruletki z „Łowcy jeleni”; a żarty o podtekście seksualnym i narodowym wymieszane są z kpiną z oficjalnej wersji historii.
W ogromnej dekoracji mającej 1600 m2 zbudowano replikę polskiego miasta z okresu II wojny światowej. Staranne odtworzenie realiów służy jako tło dla komedii anarchicznej, nie liczącej się z polityczną poprawnością.
„Halo, Hans!” to największy produkcyjnie serial komediowy w historii polskiej telewizji i jeden z największych budżetów na sit-com w całej Europie. Serial powstał zupełnie niezależnie i budził wiele kontrowersji jeszcze zanim ukazał się na antenie telewizji.
Serial, co podkreślali zawsze producenci – nie dyskredytuje i nigdy nie było to jego zamiarem kogokolwiek i czegokolwiek. „Halo, Hans!” to żart ze stereotypów narodowościowych, klisz gatunkowych, schematów kompozycyjnych, nawyków widza i ludzkich przywar. Przez filtr komediowy można dostrzec równie dokładnie jak soczewkę dramatu poważnego bolączki naszego świata, ale dzięki lżejszej tonacji jest nadzieja na ich naprawienie.


