Trwają zdjęcia na planie serialu „Lombard. Życie pod zastaw”. W jednym z nowych odcinków pojawi się znany i lubiany aktor Bogdan Kalus! Premiera w TV Puls już jesienią!
Bogdan Kalus: Mój bohater ma na imię podobnie jak ja, bo Boguś, i jest kamratem Zefla (w „Lombardzie” gra go Krzysztof Hanke – przyp.). Pewnego dnia pojawia się w lombardzie i komunikuje zaskoczonym pracownikom, że właśnie w tym miejscu umówił się ze swoim przyjacielem, na dowód potrząsając torbą wypełnioną flaszkami, wiadomo z czym. Skonsternowani pracownicy nie bardzo wiedzą, co począć z Bogusiem, tym bardziej, że za chwilę zamykają lombard, a Zefla „ani widu, ani słychu”. Co się wydarzy później, nie chcę zdradzać, żeby nie psuć widzom „Lombardu…” zabawy, ale jedno jest pewne, nastąpi cała seria komicznych zdarzeń i pomyłek sytuacyjnych, a na końcu okaże się, że Boguś może i jest „rozrywkowy”, ale to porządny i honorowy gość.
A jak aktor wspomina zdjęcia na planie:
Bogdan Kalus: Jak większość aktorów występujących w „Lombardzie…” nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z takim miejscem, więc do tematu podszedłem z ciekawością. A kiedy okazało się, że będę grać ze Zbyszkiem Buczkowskim i kumpla bohatera granego przez Krzysia Hanke, to ucieszyłem się jeszcze bardziej, bo przypomniałem sobie jak 12 lat temu graliśmy razem w „Świętej wojnie”. Od tamtej pory nie widziałem się ze Zbyszkiem – fajnie się było spotkać po takim czasie, więc serdecznie się przywitaliśmy na planie. Cała ekipa jest zresztą sympatyczna i pomocna, więc praca była przyjemnością, szczególnie, że przez pandemię, jak większość aktorów miałem zastój.
Boguś gada gwarą – moje dialogi w scenariuszu napisane były „po polsku”, a ja dopiero na planie ten tekst modyfikowałem, przerabiając na gwarę, co nie było trudne, bo tego, jak jazdy na rowerze się nie zapomina. Aż się prosiło, żeby wszystko mówić po śląsku, ale baliśmy się, że widzowie będą mieli problem ze zrozumieniem, co ja gadam, więc musieliśmy to trochę spolszczyć (śmiech). Najbardziej rozbawiło mnie zdanie: „Hajer przodowy powinien być jak Zawisza – czorny i godny zaufania.” „Hajer” to górnik – śmieje się Bogdan Kalus – Takich smaczków w odcinku jest więcej i mam nadzieję, że widzowie polubią mojego Bogusia, tak, jak ja polubiłem go od razu, po przeczytaniu scenariusza. – dodaje aktor.
Bogdan Kalus urodził się w Chorzowie 55 lat temu. Jako zodiakalny Bliźniak uwielbia dobrą kuchnię i podróże – aktor zwiedził pół świata, a najbardziej lubi Włochy i Azję, gdzie ku swemu zaskoczeniu jest rozpoznawany na ulicy. Największą sympatię przyniósł mu serial „Ranczo”, w którym grał jednego z ławeczkowych mędrców – pijaczka Hadziuka. W „Lombardzie…” Bogdan Kalus zagra gadającego gwarą Ślązaka Bogusia – przyjaciela Zefla.
O serialu
Serial „Lombard. Życie pod zastaw” cieszy się ogromną popularnością – na początku bieżącego roku hitowa produkcja Telewizji Puls i Studia A otrzymała od widzów trzecią z rzędu Telekamerę Tele Tygodnia. Piękny jubileusz świętował na gali również Henryk Gołębiewski, który z okazji 50-lecia od debiutu na ekranie otrzymał Nagrodę Specjalną Telewizji Puls. Aktor wciela się w „Lombardzie” w jedną z bardziej lubianych przez widzów postaci – Ziutka.
W głównej roli właściciela lombardu występuje Zbigniew Buczkowski, a partnerują mu m.in. Małgorzata Szeptycka, Dorota Kamińska, Rita Weinar, Dominik Dąbrowski, Michał Chorosiński i inni. W serialu regularnie pojawiają się też znani goście – do tej pory lombard odwiedzili m.in.: Paweł Nastula, Radek Liszewski z zespołu „Weekend”, Aleksander Doba, Michał Wiśniewski, Bartek Marszałek, Tomasz „Niecik” i Kabaret z Konopi. W oczekiwaniu na nowe odcinki, TV Puls zaprasza na emisje powtórkowe od poniedziałku do piątku od 18.00, a także na fanpage serialu, gdzie w piątki o 20.00 można oglądać internetowy miniserial „Lombard po godzinach”.