Niektóre sprawy się rozwiążą, niektóre zawiążą – tak w wielkim skrócie można opisać finałowy, 13 odcinek 3 serii Dziewczyn ze Lwowa.
Matylda przygotuje dla swojego męża Konstantego Myszora wielką niespodziankę. On, w zamian zaproponuje Polinie i swojej żonie cos równie zaskakującego.
Mama Tomka przyprowadzi na obiad gościa, którego nie spodziewa się nikt, szczególnie w towarzystwie mamy Tomka…
Nowakowa odkryje powód, dla którego jej mąż – prokurator – nie lubił palić w kominku w salonie. I nie był to – jak utrzymywał – strach przed zaczadzeniem. Dzięki „aferze kominkowej” Zofia wreszcie zrozumiała też, czemu jej mąż przez całe życie próbował odnaleźć pana Henryka. Kiedy nieświadomy niczego Henrula przychodzi z wizytą do Nowakowej, będą mieli o czym rozmawiać…
Zaangażowanie i działania pana Henryka i Poliny sprawiły, że zawirowania w kamienicy na Cynowej znalajdą swój finał. Niespodziewanie pomocna w sprawie okaże się… żona Kamyka.
Osobiste dylematy całej piątki Lwowianek wkroczą w nową fazę. Swieta, dzięki Kasi zauważy wreszcie, że jej syn Oleh stał się dorosłym mężczyzną, a Kasia uświadomi jej jeszcze inną, bardzo istotną rzecz. Uljana odnajdzie się w nowym wizerunku i uczuciu, Polina przestanie za wszelką cenę walczyć z tym, na czym najbardziej jej zależy, Olya zaakceptuje, że jednak ma ojca, a Katia, która wydawała się być najbardziej świadoma kierunku, w którym zmierza jej życie, zmieni nagle jego kurs…
Zwiastun finałowego, 39 odcinka: