Olya ma koszmary senne z powodu biżuterii Hanki. Przygnębia ją też fakt, że nie ma żadnych wspomnień związanych z ojcem. Pyta Tomka, jak on sobie poradził z brakiem taty.
Swieta wzięła sobie do serca słowa “Byłego” Poliny, żeby wywieźć Oleha ze Lwowa. Działania Mecenasa, który pomaga ukochanej rozwiązać ten kłopot, idą zdecydowanie dalej, niż Swieta mogła sobie wyobrazić.
W domu profesora pojawia się znów jego przyjaciel, Sarkisjan, który wyjaśnia powód dla którego wybiegł jak oparzony na widok Katii. Profesor usiłuje zrozumieć Sarkisjana, choć przychodzi mu to nie bez trudności.
Olya obiecała, że umyje wszystkie okna u Matyldy. Jest ich niemało, a ich wielkość może odstraszyć nawet najlepszą sprzątaczkę. Bierze do pomocy Katię. Polina jest pewna, że dziewczyny razem szybciej ogarną pracę, ale kłopoty jakie z tego mogą wyniknąć mogą być dużo większe niż wszystkie okna razem. Niestety i tym razem się nie myli.
W salonie na Cynowej kłębi się tłum “petentów”, czekających na Katię, która zmęczona wydarzeniami w domu Gangstera bierze niespiesznie kąpiel. Na to wszystko przychodzi niespodziewanie Zofia Nowakowa…
Zdenerwowany bezczelnością Kamyka Henryk postanawia sięgnąć po silniejsze środki, aby wybić mu z głowy zawłaszczanie kamienicy. Kamyk, to jednak mniej szlachetny typ przestępcy nowej generacji, który nie zawaha się przed niczym, jeśli w planach ma zniszczenie przeciwnika.
Matylda organizuje w restauracji wieczorne spotkanie swojego męża, Konstantego z kumplami. Deleguje do tego zadania Polinę. Gdy, była już, dziewczyna kapitana nadzoruje pracę w kuchni, z sali restauracyjnej dobiegają ją dziwne odgłosy. Kiedy wybiega, żeby zobaczyć, co się stało, jej oczom ukazuje się przerażający widok…
Zobaczcie zwiastun ósmego odcinka: